Kuluar smierci okazal sie bardzo przyjazny ( pod gore w dol bylo ciut gorzej bo szlismy wieczorem) tylko przewodnicy prowadzacy turystow na sznurku a w zasadzie pedzacy ich jak bydlo na powrozie byli zdenerwowani ze ktos smie isc bez ich pomocy. Goutre bardzo fajne. Niestety posilki cieple tylko do 16.
Dale wieje troche za bardzo. dalej poza wiatrem pogoda bez jednej chmurki