Geoblog.pl    Ladybehemot    Podróże    Maroko - Fez - Merzouga 2008    do domu do domu
Zwiń mapę
2008
27
maj

do domu do domu

 
Niemcy
Niemcy, Frankfort on the Main
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5934 km
 
Odlot z fezu w strugach deszczu. Okazuje sie ze male taksowki nie moga jecahc na lotnisko. Taksowkarz podwozi nas jednak do postoju duzych taksowek za jakies grosze i znowu za 120 DH jedziemy na lotnisko. Jeszcze tu wrocimy.... jka tylko przylece to sprawdze loty.. i naucze sie arabskiego.. a potem berberskiego.... i tuareckiego........

Kupilysmy narecze miety, jakies ziola, henne, wioze 1.5 litrowa butelke piachu z Sahary. Sahara zuina zuina... Sahara zuina zuina... koc berberski ponoc z wielblada w co nie bardzo wierze ale nie wazne, przyda sie na lotnisku do spania. Dywan w sumie kilim smierdzacy bo sprzedawca palil w sklepie jakies dziwne rzeczy wiecz trzeba og dac do wyprania.


HHN
no i znowu tutaj. Kolo windy mozna sie niezle przespac, jest tam ciemno i ludzie nie chodza.

Przylatujemy o 23:xx Asia ma pociag kolo polnocy wiec se dzie. Mi zostaje 6 godzin do odlotu. Ide sie kimnac. Wszystko zgodnie z planem
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 6% świata (12 państw)
Zasoby: 52 wpisy52 0 komentarzy0 19 zdjęć19 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
30.07.2008 - 12.08.2008
 
 
13.06.2008 - 03.07.2008
 
 
22.05.2008 - 28.05.2008